Coraz więcej osób decyduje się na ogłoszenie upadłości konsumenckiej, w 2019 roku sąd rozpatrzył 7 944 pozytywnych decyzji, rok później było ich aż 13 084. Procedura upadłości konsumenckiej może pomóc w wyjściu z długów, jednak wszystko zależy od sytuacji dłużnika, ponieważ nie każdy może otrzymać zgodę na umorzenie długów i nie wszystkie zobowiązania finansowe można anulować.
Czy warto ogłosić upadłość konsumencką?
Osoby zadłużone często uważają, że ogłoszenie upadłości konsumenckiej jest jedynym sposobem na uwolnienie się z długów, niestety, nie zawsze jest to takie proste. Procedura ta jest bardzo skomplikowana, a finalny efekt w dużej mierze zależy tylko i wyłącznie od sytuacji dłużnika. Upadłość konsumencką pomoże zrozumieć Michał Hajduk, zachęcamy do kontaktu z adwokatem, który przeanalizuje naszą sytuację finansową i wskaże rozwiązanie. Może się okazać, że upadłość konsumencka nie będzie dla nas dobrą opcją. Część osób liczy na to, że wniosek pomoże im umorzyć długi, w praktyce mało kto tak naprawdę kwalifikuje się do anulowania całkowitego długu.
Jeśli nie umarzanie długów, to co daje upadłość konsumencka?
Rzadko zdarza się, by ktoś zdołał uciec przed spłatą zobowiązań przez ogłoszenie upadłości konsumenckiej, więc pojawia się pytanie – co może mi to dać? Przede wszystkim, korzyści, które wynikają z wnioskowania o upadłość, to:
- zatrzymanie postępowań egzekucyjnych i czynności windykacyjnych,
- odsetki przestają być naliczane,
- zapewnienie dachu nad głową, co w przypadku egzekucji komorniczej mogłoby być trudne.
Trzeba jednak pamiętać, że upadłość konsumencka zobowiązuje nas do wyjawienia całego majątku, nawet tego wspólnego, jeśli jesteśmy w związku małżeńskim. Ponadto sąd może sprawdzić, czy w przeszłości nie sprzedałeś nieruchomości, by wyłączyć ją z masy upadłościowej, jeśli tak – sąd może unieważnić tę umowę.
Czy upadłość konsumencka anuluje moje długi?
Celem procedury upadłościowej nie jest likwidacja naszych długów, a spłata wierzycieli. Nie ma co liczyć na całkowite umorzenie zobowiązań, jeśli sąd stwierdzi, że celowo doprowadziliśmy do sytuacji, w której staliśmy się niewypłacalni. W skrajnych przypadkach sąd może zaostrzyć rygory dotyczące spłaty zobowiązań finansowych. Na częściowe umorzenie długów mogą liczyć osoby, których zadłużenie wynikło z przyczyn niezależnych od nich, jak np. utrata pracy, pandemia koronawirusa czy poważna choroba. Ponadto upadłość konsumencka nie anuluje wszystkich długów, w dalszym ciągu jesteśmy zobligowani spłacać:
- alimenty,
- grzywny sądowe,
- zadłużenia z tytułu odszkodowań i renty,
- zobowiązania, które powstały po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej.
Co dzieje się z kredytem po ogłoszeniu upadłości?
Osoba, która ogłosiła upadłość konsumencką, w przyszłości nie będzie mogła wziąć kredytu w banku, ani nawet podpisać umowy abonamentowej z telefonią komórkową bez zgody sądu.
Upadłość konsumencka powinna być ostatecznością. Nie powinniśmy bagatelizować nawarstwiających się zobowiązań finansowych. Jeśli widzimy, że tracimy płynność finansową, a spłata rat i kredytu jest coraz trudniejsza, możemy pomyśleć, czy konsolidacja kredytów nie mogłaby nam pomóc w takiej sytuacji. Trzeba jednak działać szybko, osoba, która już ma kilkumiesięczne zadłużenie, nie będzie w stanie wyjść z długów w ten sposób.
O, nawet nie wiedziałam, że po upadłości kredyt można wziąć tylko za zgodą sądu… I co? To już tak na zawsze? Człowiek się już ma całe życie prosić?
Dobrze, że są pewne zobowiązania, których nie anuluje upadłość konsumencka, to otwierałoby ogromną bramę do nadużyć. Kredyty i pożyczki — to wszystko.
Współczuję wszystkim, którym się tak nie powodzi, że muszę ogłosić upadłość konsumencką.. Los czasem bywa okrutny 🙁